piątek, 20 grudnia 2013

Nendoroid Petite Kyouko Sakura od Good Smile Company

Cześć! Tak więc dziś chciałabym zaprezentować jedną figurkę ze swojej kolekcji i torchę o niej opowiedzieć. Będzie to moja pierwsza recenzja, więc z góry przepraszam za zdezorientowanie i chaotyczne pisanie. ;___;

Okey, skoro już wiemy, że nic nie umiem, przejdźmy do sedna... Jakiś czas temu zamówiłam sobie wraz z Ishy petitki z Mahou Shoujo Madoka Magica. Kiedy zobaczyłam Kyouko, że jest wolna musiałam ją mieć. Teraz tylko chcę dopaść do kolekcji jej drugą wersję, czyli czarodziejkę.




Kyouko Sakura jest jedną z piątki dziewczyn, które są czarodziejkami. Pojawia się w mieście, kiedy jedna z przyjaciółek Madoki umiera. Cały czas widujemy ją, jak podjada pocky albo jabłka. Jest dość chamska i agresywna, lecz tylko zgrywa zła bohaterkę. A co do figurki... Patrzcie sami.


Kyouko, jak mówiłam, zamówiłam ze splita wraz z koleżanką. Dostałam ją w folijce, ale bez pudełka, co jakoś nie sprawia mi wielkiego problemu. Ważne, że nic jej się nie stało podczas podróży.





Kyouko w kawałkach. C:




Kyouko składa się z główki, ciałka z odczepianą łapką oraz fryzurki z kucykiem. Jej malowanie jest całkiem niezłe jak na takie maleństwo. Trudno doszukać się jakiś niedoskonałości. No może poza jedną...


Na środku grzyweczki widnieje dość spora rysa, której nie da się nie zauważyć. Ale to nie przeszkadza figurce w staniu na półeczce i cieszeniu oczu. Poza tym jest starannie wykonana. W dłoni trzyma nawet małą paczuszke. Podejrzewam, że to pocky, a nawet na pewno to muszą być one. *^*
Jej kucyk jest dobrze wykonany i bez problemowo wchodzi na swoje miejsce, a dziurka nie jest ani za mala, ani za duża, czego się obawiałam. Bałam się, że będę musiała powiekszać ją, co mogłoby grozić stałymi uszkodzeniami fryzury Kyouko. Ale na szczeście nic takiego nie miało miejsca. Farba w żadnym miejscu nie wychodzi poza swoje granice, jak to czasami się przydarza. Nie mam się troche do czego przyczepić. ^^
Czarodziejka doczekała się nawet własnej sesji w galerii! Pewnego dnia wyruszyłam z koleżanką do galerii. Wzięłam ze sobą figurki, gdyż chciała je bardzo zobaczyć. Uznałam, że to może być idealna okazja do zrobienia im kilku zdjęć.










Prawda, że prezentuje się całkiem nieźle? :3









Poke by Illy.~

Dziękuję Olu za zdjęcia. C:




Ogółem... Jestem z niej bardzo zadowolona i wcale nie żałuję zakupu. Będę teraz polowała na Kyouko czarodziejkę do kompletu. A teraz idę po herbetkę. C: Ale jeszcze...


Chciałabym życzyć wraz z Kyouko wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku i wszystkiego czego sobie zapragniecie. :3 I dużej cierpliwości do mnie i moich notek...

środa, 11 grudnia 2013

Konwentowo: PA!con

Tak więc wróciłam z PA!cona, który trwał przez dwa dni, od 7 do 8 grudnia. Jak było? Cóż...
Moja przygoda zaczęła się o 4 rano, kiedy to musiałam wstać i ogarnąć się, gdyż busa miałam o 6. Powiem, że pogoda o tak wczesnej godzinie byłą cudowna i jedyne co widziałam to biel przed oczami i nic więcej. Zmarznięta wsiadłam do busa i pojechałam do Warszawy. Kolejną przygodą było czekanie na moich kompanów podróży. Jeden z moich towarzyszy był już na miejscu, zaś drugi... Jego pociąg miał opóźnienie... Dwie godziny. Po samotnym wyczekiwaniu, w końcu jakoś dotarliśmy do szkoły, w której odbywał się konwent. Mój stan pogarszał się z chwili na chwilę, byłam chora i później siedziałam pod śpiworem i kurtkami z gorączką. Ale mogło być gorzej. ;_;
Sam konwent przebiegał nieźle. ;3 Nie było żadnych dziwnych sytuacji, bynajmniej ja na nie nie natrafiłam. Zdziwiło mnie to, że było tak niewiele osób, ale zapewne było to spowodowane warunkami pogodowymi.
Ogólne relacje? Zobaczcie sami. C:


Nie zabrakło również naszej improwizacji. XD Zebraliśmy się ekpią do sklepu po chleb. A po co? Mieliśmy toster i w sleepie zaczęliśmy pichcić tosty. Polecam. C: 
Nie mogło też zabraknąć zdjęć! Bo co to za konwent bez zdjęć z cosplay'erami?


Tak pięknie. <3


Teraz czas opowiedzieć o moich zdobyczach! Tak więc... 

 Tadaaa~! Złowiłam kilka przypinek, poduchę, no i oczywiście mangi, a mianowicie: Dogs #4, Residen Evil #5 i Ao no Exorcist #2. 
>Poducha
Jest napraaaaaawdę cudowna. Jest strasznie mięciutka i wygodnie się z nią śpi oraz tuli do niej. Na zdjęciu niezbyt widać... Ale obrazek jest dobrze wykonany, nie ma odbarwień ani nie jest pikselowy. Materiał jest delikatny i nie drażni skóry. C:
> Przypinki
Mimo wszystko... Najbardziej ciesze się chyba z nich. XD A zwłaszcza z Kyuubey'a Monokumy. Jak tylko zobaczyłam tą przypinke na stoisku od razu się na nią rzuciłam i zapragnęłam ja mieć. Jest mega cudowna, chociaż sama nie wiem czemu, aż tak mi sie podoba. Może to polączenie charakterów tych dwóch postaci? Albo sam wygląd.
Co do stoisk... Wydawało mi się, iż było ich mało... Nie wiem czemu. Zawiodło mnie jedno. Nie mogłam znaleźć stoiska ze słodyczami. Zauważyłam tylko kilka rodzajów pocky, a i tak tych podstawowych(truskawkowe, czekoladowe, bananowe, mleczne). Poza tym... Chyba nie mam innych zarzutów.

Reasumując... Wypad zaliczam do udanych. Atmosfera miła, bez zbędnych ceregieli, stoiska, chociaż niewiele, pełne różności, panele ciekawe, a cosplay... GENIALNY. Pomimo stanu zdrowia bawiłam się cudownie i liczę, że nastepne konwenty będą równie udane i ciekawe jak ten. C:







sobota, 7 grudnia 2013

Początki bywają trudne





Ekhem. To mój pierwszy post... *bożejakjaniewiemconapisać* Tak więc... Chciałabym na pierwszą notkę opowiedzieć co w ogóle tu sie będzie znajdować, a będzie tu dużo rzeczy...
>Tematyka bloga
Ten blog... Nie ma tematyki. XD Tu bedzie wszystko. DOSŁOWNIE. Możliwe, że zacznę od notki, w której opiszę pokrótce jak mi się żyło na PA!con'ie i co udało mi się złowić na nim.
Będzie tu zapewne dużo "recencji" *krytyk Wotson?* figurek, gier oraz masy innych przeróżnych rzeczy, które wpadną mi w łapki. C: 
>O sobie
Coś o sobie. Na chwilę obecną mam 16 lat i żyje sobie beztrosko *yhym...* w Kielcach. Jestem mangozjebem i kocham grać w rpg'i. Moim hobby jest zbieranie figurek związanych z anime oraz godzinne nerdzenie na kompie. Kocham Lalusia (czyt. Lelouch vi Britannia) i w ogóle i w ogóle. To tyle... QwQ
Ja sama nie ogarniam zbytnio co się jeszcze tutaj dzieje... Ale postaram się pisać z sensem i czytelnie. Życzcie mi powodzenia~! :3