niedziela, 5 stycznia 2014

Statuetka 1/8 Lelouch Lamperouge ver. Zero od MegaHouse

Cześć i czołem~! Jak tam się macie w Nowym Roku? C: Ja postanowiłam zabrać się za jakąś grubszą recenzje. Zainspirowana też komentarzem Agunesu... No ale... Przejdźmy do rzeczy.


Lelouch, miłości moja. Przybył do mnie w listopadzie. Złapałam go na Tsuki. Kiedy zobaczyłam, że go sprzedają, jedyną myślą było: "Kurde! Muszę go mieć!". I tak zaczęło się zbieranie pieniążków... Aż teraz dumnie stoi na mojej półeczce i spogląda na mnie. C: 














Lelouch Lamperouge to siedemnastoletni, brytyjski uczeń, którego szkoła znajduje się w Japonii. Jest to pewnego rodzaju utrudnienie, ponieważ na świecie panuje wojna, a Anglia planuje podbić cały świat. Lulu ma siostrę i paczkę dobrych znajomych. Jego życie obraca się o 180°, kiedy podczas jednego z ataków na ludność Japonii spotyka tajemniczą kobietę, która obdarowywuje go mocą królów. W jego głowie rodzi się plan pokonania króla Wielkiej Brytanii za pomocą Japończyków i tajemniczej mocy - Geass. Nie chce zostać rozpoznany, więc zleca uszycie stroju i zrobienia maski starszemu mężczyźnie. Podczas walki obiecuje grupce rebeliantów, że pomoże im w obaleniu Wielkiej Brytanii. A przedstawił im się jako... Zero. 
Mogę tak godzinami... Ale przejdźmy do sedna, do figurki.


Lulu posiada dwie twarzyczki (jedna z Geass, druga bez), maskę, która może być również nałożona, miecz, w sumie cztery łapki, pelerynę i podstawkę. Ma też własne pudełeczko~!

Pusi się bardzo podoba.
 Poza tym, że jest cudowny i nie mogę się nim nacieszyć... Ma niestety swoje wady. Posiada dość brzydkie rysy na pelerynce i odbarwienia. Słyszałam, że wszystkie figurki Zero posiadały jakieś wady fabryczne,
 a mój zdołał się jakoś uchronić, chociaż i tak posiada kilka "blizn wojennych".
Ma też odprysk na wewnętrznej stronie peleryny... Ale takiego go już dostałam, wiedząc o tej wadzie. Kolejna sprawa to kolnierzyk. Nie wiem, czy tak było od początku, czy to przez pelerynkę... Ale ma czerwone odbarwienia. Kiedy tylko zdejmuję mu płaszcz, muszę je ścierać w dość mało higieniczny sposób... Ale nawet skuteczny. Chociaż i tak odbarwienia zostają.
 Malowanie... Tutaj trudno się przyczepić. Tak, posiada kilka wad, ale nie są aż tak widoczne. Złota i fioletowa farba gdzie niegdzie się wylewa... 

Lecz to wszystko nie przeszkadza mu wyglądać dostojnie, więc przejdziemy do zalet. Jest idealnie wyważony. Nie muszę go stawiać na podstawce, spokojnie stoi sam, ale ze względów na jego bezpieczeństwo... Rozumiecie sami. ;-; Boję się o swojego męża... Podstawka jest... Ciekawa. Nie jest zwykła, a i oko można na niej zawiesić. Co jeszcze? Zaraz pokażę.


Wczoraj wybrałam się na wycieczkę po Kielcach z Lelouchem przez świat. Chodziłam chyba przez całe miasto w poszukiwaniu dogodnych miejsc na piknik z Lalusiem. I oto jestem! Park, Kadzielnia...












Słit focia?































Odwiedziliśmy też galerkę!




MAJESTATYCZNY
<3

Ishy Photography XD












No i tak właśnie wygląda Laluś. Mimo tych kilku dość widocznych wad... Kocham go. *zero fangirl'zmu* I w ogóle i w ogóle. Moim planem jest zebranie więcej figurek Leloucha do swojej kolekcji. Mam nadzieję, że w tym roku dopadnę Lulu Imperatora. Spełnie moje wszelkie marzenia. I oto moje postanowienie noworoczne. ;3
Co teraz? Tak na koniec podrzucę coś cudownego... 



I to tyle. Żegnam się wraz z Lelouchem serdecznie. Chciałam teraz dać recenzje jakieś gry... Więc trzymajcie za mnie kciuki! C:

5 komentarzy:

  1. Brakuje zdjęcia podstawki. :C A tak to gites. Bardzo ładnie napisana recenzja. I ten filmik...na końcu... Dzięki za zrycie mi psychiki. XDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okey! To juz wiem co zrobic! *^* Postaram sie to poprawic!

      Usuń
  2. No, zdjęcie podstawki + zdjęcie pudełka by się przydało ^_^.
    Ale Lalusz jest piękny! :) Gratuluję, czekałaś na niego tyle czasu i widzę, że warto było :)
    Zaczęłam oglądać dalsze odcinki "Code MENTa".. TO JEST GENIALNE XDDD. Każdy odcinek to coraz większa beka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta poza w kasku wygląda tak bardzo jak mem "Haters Gonna Hate"~.
    Ja z Code Geassowych figurek chciałbym kilka mechów upolować. Zwłaszcza Shinkiorou (czy jak mu tam było) i Lancelota Albiona.

    Nie mogę się swoją drogą doczekać "Super Robot Taisen Z3". Lelouch w końcu z Shinjim z NGE się spotka, muszę zobaczyć co z tego wyniknie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Goge. XD
      Wlasnie tez bym chciala upolowac jakies mechy, Lancelota zwlaszcza. *^*

      O kurde... To moze byc niezla rozurba. ;-;

      Usuń